W dzisiejszych czasach, kiedy na półkach sklepowych spotkać można wiele rodzajów miodu, kluczowe staje się umiejętne odróżnianie produktu naturalnego od jego sztucznych substytutów. Chociaż oba typy produktów mogą wydawać się podobne, ich wpływ na zdrowie jest diametralnie różny.
Wrzesień 2024 roku przynosi nowe wyzwania związane z pandemią COVID-19. Po okresie letnich wakacji i powrotu dzieci do szkół, wirus SARS-CoV-2 zaczyna ponownie krążyć wśród ludzi, przynosząc ze sobą różnorodne objawy i wywołując niepokój w społeczeństwie. Chociaż COVID-19 nie dominuje już tak bardzo jak na początku pandemii, wciąż stanowi zagrożenie, szczególnie dla osób z grup ryzyka.
Miód od wieków stanowił cenne źródło energii, ale także lekarstwo na różne dolegliwości. Wśród wielu jego rodzajów jeden wyróżnia się szczególnie – miód manuka. Jest on produktem unikalnym, pochodzącym z Nowej Zelandii, gdzie pszczoły zapylają krzew manuka (Leptospermum scoparium). Jego liczne właściwości lecznicze sprawiają, że nazywany jest "nowozelandzkim złotem". Posiadający udowodnione naukowo działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i przeciwwirusowe, miód manuka zyskał popularność na całym świecie. Jednak, aby czerpać pełnię korzyści zdrowotnych z tego produktu, warto wiedzieć, jak rozpoznać prawdziwy miód manuka oraz jakie są jego zalety.
Soczewki kontaktowe stały się niezwykle popularnym rozwiązaniem dla osób, które szukają alternatywy dla okularów. Ich rosnąca popularność w Polsce potwierdza, że stanowią wygodny sposób na korekcję wzroku, dostępny w różnych wersjach – od jednodniowych po roczne. Jednak pomimo ich licznych zalet, użytkowanie soczewek wymaga odpowiedniej higieny i przestrzegania zaleceń producenta, aby uniknąć poważnych komplikacji zdrowotnych. Zbagatelizowanie tych zasad może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.