Wnioski PiS i brak pełnych danych
Na wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości Ministerstwo Zdrowia przedstawiło w czwartek informacje o problemach finansowych w służbie zdrowia. Wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz podał, że od początku roku zawieszono działalność 91 podmiotów leczniczych. Najwięcej zamknięć wynikało z braku personelu, co dotyczyło 62 placówek. Zawieszenia miały miejsce także z powodu wrześniowej powodzi, co dotknęło 16 oddziałów, oraz z konieczności remontów, które wymusiły zamknięcie 9 jednostek. W odpowiedzi na pytania opozycji o wstrzymanie działalności z przyczyn finansowych, wiceminister oświadczył, że resort nie posiada takich danych.
Wzrost liczby konsultacji i zobowiązania NFZ
Resort poinformował, że liczba porad w ramach opieki specjalistycznej wzrosła o 5%, a liczba hospitalizacji o 8% w stosunku do 2023 roku. Jednocześnie Narodowy Fundusz Zdrowia ma zaległości wobec świadczeniodawców na kwotę 2,8 miliarda złotych. Zobowiązania te dotyczą nadwykonań w świadczeniach nielimitowanych za trzeci kwartał. NFZ planuje rozliczyć tę kwotę z kilku źródeł, w tym 1,5 miliarda złotych pozyskanych z bilansowania umów z placówkami. Kolejne 1,2 miliarda złotych ma pochodzić z dotacji budżetowej. W tym roku resort zdrowia zaoszczędził także 800 milionów złotych.
Dyskusje o finansowaniu i problemach szpitali
Podczas posiedzenia poseł Janusz Cieszyński z PiS wyraził niezadowolenie, że resort nie dostarczył danych o zawieszeniach placówek z powodu problemów finansowych. Poseł podkreślił, że to kolejna sytuacja, w której Ministerstwo Zdrowia nie przekazuje pełnych informacji. Czesław Hoc, również z PiS, ostrzegał przed kryzysem finansowym w szpitalach. Zasugerował, że NFZ boryka się z brakami finansowymi na kwotę 22 miliardów złotych. Hoc wskazał, że trudna sytuacja może prowadzić do prywatyzacji placówek, co budzi obawy o dalszą dostępność usług zdrowotnych.
Apel o zwiększenie nakładów na zdrowie
Marcelina Zawisza z partii Razem zaapelowała do Ministerstwa Zdrowia o zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do 8% PKB, podczas gdy planowane wydatki na przyszły rok wynoszą 6,52%. Zawisza wskazała, że ustawa o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, na którą przeznaczono 100 miliardów złotych w ciągu trzech lat, stabilizuje sytuację kadrową. Jak dodała, bez tej ustawy odpływ personelu medycznego byłby jeszcze większy.
Sytuacja w służbie zdrowia pozostaje trudna. Brak personelu i zaległości finansowe NFZ utrudniają funkcjonowanie szpitali. Dalsze decyzje i działania będą kluczowe dla poprawy sytuacji w systemie opieki zdrowotnej w Polsce.
źródło: Rynek Zdrowia