Pierwszym pytaniem, które zostało skierowane do naszych ekspertów, to czy mezoterapia najlepiej działa przed 30. To... MIT! "Oczywiście, im szybciej ją zaczniesz, tym lepiej. Fenomenalnie opóźnia procesy starzenia się skóry i powstawania zmarszczek". Od razu się umówmy-nigdy nie jest zbyt późno na dobrą i skuteczną pielęgnację. "U 30-latek mezoterapia sprawdza się fantastycznie w okolicach oczu, gdzie skóra starzeje się najszybciej. Przy pomocy całej serii zabiegów jesteśmy w stanie nawet wygładzić kurze łapki. W przypadku 40 i 50-latek zabieg doskonale poprawia jakość skóry. Dogłębnie nawilża, napina, uelastycznia"-wyjaśnia doktor Anna Piwek, lekarz medycyny estetycznej z Time Clinic.
Kolejnym pytaniem, które często nurtuje panie zainteresowane mezoterapią, to czy jest ona skierowana dla każdego. Odpowiedź niestety brzmi: nie. W przypadku borykania się z trądzikiem, lepiej zrezygnować z zabiegu mezoterapii. Ryzykujemy rozsianiem krostek po całej twarzy. Przy wrażliwej cerze również lepiej uważać. Za to przy zbyt grubej skórze będzie nieskuteczna. Na taki typ lepiej działają fale radiowe i laser.
Teraz dobra wiadomość dla pań walczących z cellulitem czy rozstępami. Mezoterapia nie jest zabiegiem, który stosować można tylko na twarz. Pomaga przy powyższych problemach, ale także jest genialną bronią w walce z wypadaniem włosów. Czasem potrafi skutecznie wyeliminować łysienie.
Ostatnią, i chyba najważniejszą zaletą mezoterapii jest jej funkcja "wypełnienia". Mezoterapia Hydrobalans sprawdzi się idealnie, gdy chcemy napiąć delikatnie skórę na policzkach, linii żuchwy i pod oczami. Nie uzyskamy sztucznego efektu, jaki często daje wypełniacz. "Gęstszy kwas hialuronowy wstrzykuje się wówczas głębiej. Można ostrzyknąć nim całą skórę albo wprowadzić liniowo, od ust w stronę skroni. Tak odmładzamy też szyję i dekolt- mówi dr Monika Bujanowska, dermatolog ze SkinClinic.