Kwasy owocowe, znane obecnie jako alfahydroksykwasy (AHA), były wykorzystywane do pielęgnacji skóry już w starożytności. Kobiety w Egipcie, nieświadome działania kwasów, stosowały kwaśne mleko i chleb maczany w winie do pielęgnacji twarzy. Cleopatra, znana ze swojej urody, korzystała z kąpieli w mleku, wykorzystując właściwości kwasu mlekowego. Podobne praktyki, były obserwowane w XIX - wiecznej Francji, gdzie kobiety używały starego wina do oczyszczania skóry twarzy, co nadawało jej jasność i aksamitność.
Delikatna skóra potrzebuje subtelnej pielęgnacji. Do najbardziej wrażliwych, a wciąż traktowanych przez nas „po macoszemu” części kobiecego ciała, należą okolice intymne.
Letnie wyjazdy wakacyjne wiążą się często z beztroską i odchodzeniem od codziennych rytuałów. Wiąże się to również z higieną osobistą, o którą dbamy zupełnie inaczej. Zwykle zabieramy ze sobą jedynie jeden żel do mycia całego ciała i to wszystko, by kosmetyki nie zajmowały zbyt dużo miejsca w walizce. A jest to duży błąd, gdyż zapominanie o płynie do higieny intymnej może skutkować później nieprzyjemnymi niespodziankami takimi jak pieczenie czy swędzenie, a nawet infekcja intymna.
Przy higienie intymnej wskazana jest szczególna delikatność. Tworząc kompozycję żelu staraliśmy się więc, by znalazło się w niej tylko to, co niezbędne. Żel jest bardzo łagodny, nie ma zapachu. Jego naturalny skład zatroszczy się o potrzeby delikatnej skóry okolic intymnych.
Jeśli infekcja intymna dopada nas na wakacjach, najczęściej leczymy ją samodzielnie Tak jest szybciej, wygodniej, mniej stresująco i krępująco. Apteka prawie zawsze jest w pobliżu, a lekarz specjalista – niekoniecznie.
Lato, ach lato. Po długich miesiącach, tygodniach i dniach oczekiwania nareszcie możemy cieszyć się ciepłą, chwilami nawet upalną pogodą. Kiedy pierwsze promienie słońca zaglądają nieśmiało przez okno i rzucają pierwsze ciepłe smugi, nasz apetyt na dosłowne „kąpanie” się w nim wzrasta z każdą minutą.
Maska głęboko złuszczająca, która odkrywa „świeżą”, równomierną i pełną blasku warstwę zdrowych komórek, zmieniając fakturę skóry, intensywnie ją regenerując i całościowo odmieniając.
Higiena intymna jest podstawą zdrowia kobiety. Okres jesienno-zimowy jest czasem obniżonej odporności, a także czasem przyjmowania antybiotyków, które obniżają ochronne działanie flory bakteryjnej. Stąd już o krok od infekcji intymnej. Zamiast leczyć, warto zapobiegać!
Kąpiele w morzu, wypady na basen, długie podróże, korzystanie z publicznych toalet są niemalże nieodłącznym elementem wakacyjnych wyjazdów. W tym okresie powinnyśmy poświęcić więcej czasu na higienę intymną, ponieważ podrażnienia i infekcje mogą skutecznie zepsuć nam humor, a czasem i zdrowie.
Higiena intymna każdej kobiety jest ważna zawsze. Czy to lato, czy zima, to jedne z najbardziej delikatnych i wrażliwych miejsc. Temperatura w takich rejonach jest bardzo wysoka, co sprzyja namnażaniu się bakterii i drobnoustrojów. Aby zapobiec infekcjom oraz zakażeniom bakteryjnym należy codziennie stosować płyn do higieny intymnej. Idealny będzie płyn do higieny intymnej- rumianek firmy Lirene.