Delikatna skóra potrzebuje subtelnej pielęgnacji. Do najbardziej wrażliwych, a wciąż traktowanych przez nas „po macoszemu” części kobiecego ciała, należą okolice intymne.
Słuchanie i czytanie o obniżonej odporności naszego organizmu może przyprawić niektórych z nas o nerwicę. Ze wszystkich stron słyszymy o preparatach, które mają nam tę odporność „poprawić”, „przywrócić” albo „zapewnić”. Fakt, to denerwujące, ale trudno zaprzeczyć, że ta niezbyt przyjemna pora roku sprzyja wszelkiego rodzaju infekcjom, nie tylko przeziębieniom.