sobota, kwiecień 20, 2024
środa, 19 luty 2014 15:54

Szampony bez silikonu- lepsze dla włosów? Część II

W ostatniej części opowiadaliśmy o tym, co szkodzi w szamponie z silikonem, jak rozpoznać taki szampon oraz pod jakimi nazwami może się ukrywać. Dziś metoda prób i błędów, czyli jak dobrać odpowiedni kosmetyk oraz czy silikon może być zupełnie bezpieczny i wręcz naprawiać włosy.

 

Nie można, tak na prawdę, jednoznacznie stwierdzić, które silikony są bezpieczniejsze dla włosów. Duże znaczenie może mieć jednak fakt, mianowicie tych pierwszych można się pozbyć wyłącznie dzięki wodzie. Sięgać po nie powinny zwłaszcza osoby z wrażliwą skórą nie tylko głowy, ponieważ taki szampon może bardzo uczulać. Aby zmyć te drugie z włosów, należy stosować kosmetyki zawierające SLS (siarczany sodu; Sodium Lauryl Sulfate) oraz odżywki. Szampony z siarczanami, skutecznie myją włosy i wytwarzają sporo piany, jednak mogą podrażniać łagodną skórę głowy i wypłukać kolor z farbowanych kosmyków. 

Jednak także silikony rozpuszczalne w wodzie mogą szkodzić włosom. Ma to miejsce, gdy silikon nie jest dokładnie zmyty ze skóry głowy i kosmyków. Gdy zaczyna być go za dużo, skóra nie może oddychać, zatykają się pory, a włosy stają się szybko tłuste i nieświeże. Co ciekawe, mogą być gładkie i błyszczące, ale w środku będą suche. Staną się również bardzo podatne na uszkodzenia i złamania lecz nie będą przyjmowały składników odżywczych, zrobią się niepodatne na farbowanie. Silikonu przybywa na skórze głowy szczególnie wtedy, gdy używamy maseczek, które je zawierają.

Bardzo ważne, aby nie dopuścić do nawarstwiania się silikonów na skórze głowy i włosach, stosując co jakiś czas łagodne szampony oraz odżywki, a także ziołowe płukanki z apteki. Na rynku, w sklepach fryzjerskich i aptekach, dostępne są szampony bez silikonów. Ważne jest, jak twoja skóra zareaguje na dany rodzaj silikonu – jeśli pojawi się reakcja alergiczna, należy od razu zmienić kosmetyk. 

Wnioski? Nie wszystkie silikony są złe. Już z samego założenia silikony to syntetyczne związki, które mają przede wszystkim chronić włosy przed uszkodzeniami. Są ratunkiem dla włosów przesuszonych. Natomiast jeśli będzie ich za dużo, oblepią włosy i uniemożliwią składnikom odżywczym dostarczenie do ich wnętrza. By mieć pewność, że silikonów nie ma w składzie, należy dokładnie bardzo uważnie przeczytać etykietę. Silikonów nie zawierają np. szampony dla dzieci. Na co dzień włosy najlepiej myć delikatnymi szamponami, zawierającymi naturalne składniki, które są przyjazne dla skóry głowy.

Większość produktów trzeba jednak sprawdzić metodą prób i błędów. Fakt, że jeden szampon z silikonem pasuje twojej koleżance, nie znaczy również, że będzie odpowiedni również dla ciebie. Silikonów nie należy się bać – warto je wcześniej naprawdę porządnie przetestować.