Jednym z najczęściej spotykanych (i wciąż powtarzanych!) mitów jest ten, że młode kobiety powinny unikać kosmetyków ze składnikami przeznaczonymi do pielęgnacji starszej skóry, ponieważ „rozleniwią” własną cerę.
„Lepiej jest dawać, aniżeli brać” - głosi sentencja. Jednak co dawać? W dobie kapitalizmu i konsumpcjonizmu coraz ciężej trafić w gust obdarowywanej osoby. Co zrobić? Kupić coś „w ciemno” i podsunąć paragon – w razie zwrotu? Udawać, że się zapomniało? Kupić „cokolwiek” i wspólnie opiewać wyjątkowość podarunku? Żadna z opcji nie napawa optymizmem.
Wakacyjne wyjazdy to czas beztroski. Na urlopie jedyne o czym marzymy to relaks i odpoczynek, oderwanie się od codziennych obowiązków. Czasami tak bardzo zatracamy się w słodkim lenistwie, że zapominamy nawet o ochronie przed promieniowaniem słonecznym.
Piękno. Młodość. Szczupła sylwetka. To wartości, które ostatnimi czasy stały się najważniejsze w naszym życiu. Nic w tym złego – wszak dbanie o siebie to przejaw rozsądku i chęci jak najdłuższego życia. Tylko, że zdrowe odżywianie czy uprawianie sportów nie zawsze wystarcza. W takich sytuacjach dobrze jest sięgnąć po medycynę estetyczną, która pomoże nam osiągnąć dokładnie taki wygląd, o jakim marzymy.