Wyświetlenie artykułów z etykietą: czarnocin

Kiedy brakuje czasu albo możliwości (jak w tym roku), żeby wybrać się nad Morze Śródziemne, delektujmy się w domu smakami z tego regionu.

Wiadomo, że na każdej wojnie najistotniejsi są żołnierze i aprowizacja. Najważniejszą w tej chwili linią frontu, która jednoczy wszystkie państwa świata, jest walka z epidemią koronawirusa. A żołnierzami w tej batalii są lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni, którzy pracują z narażeniem życia, zdrowia, nie tylko swojego, ale i swoich rodzin.

Podobno Eskimosi mają kilkadziesiąt określeń na opisanie śniegu, bo może być: świeży, ciężki, puszysty, lotny, zlodowaciały itd. Smakosze nabiału mogą zaś przebierać w najróżniejszych odmianach sera, bo jest ich pewnie równie dużo albo nawet więcej.

Naleśniki to potrawa doskonała – stwarzają pole do popisu dla każdej gospodyni. Można je jeść bez dodatków, ale w kwestii farszu możemy popuścić wodze fantazji, komponując wersje wytrawne, słodkie i pikantne. Również ci, którym natura poskąpiła talentów kulinarnych, mogą pokusić się o przygotowanie tradycyjnych naleśników z serem.

Kubeczki z dzióbkami, składane łyżeczki, ręczna produkcja, jakość oraz smak - oto wyróżniki mleczarni Czarnocin zaprezentowane podczas konferencji w salonie prasowym IMR advertising by PR.

Kiedy chcemy zrobić zapiekankę albo sałatkę z dodatkiem sera, decydujemy się zwykle na jeden z tzw. długo dojrzewających