Zbyt duża ilość produktów
Wielu z nas uważa, że im więcej produktów stosujemy, tym lepsze efekty uzyskamy. Jednak rzeczywistość może być zupełnie inna. Skóra, jako największy organ naszego ciała, pełni funkcję ochronną, tworząc barierę przed zanieczyszczeniami, alergenami i substancjami drażniącymi. Zbyt wiele kosmetyków, zwłaszcza tych z różnorodnymi składnikami chemicznymi, może prowadzić do naruszenia tej bariery. Chemik kosmetyczny Ron Robinson ostrzega, że każdy składnik aplikowany na skórę niesie ze sobą ryzyko jej podrażnienia. Przesadne stosowanie kosmetyków może skutkować suchością, zaczerwienieniem, wypryskami oraz innymi problemami skórnymi.
Dr Shirazi radzi, że do podstawowej pielęgnacji skóry wystarczą trzy kluczowe produkty: środek oczyszczający, krem nawilżający oraz krem z filtrem przeciwsłonecznym. W przypadku dodatkowych potrzeb, takich jak walka z trądzikiem lub działanie przeciwstarzeniowe, można dodać do rutyny jeden dodatkowy krok, jednak ważne jest, aby zachować umiar.
Zapominanie o kremie z filtrem
Ochrona przeciwsłoneczna to aspekt pielęgnacji, który często jest bagatelizowany, a który ma ogromne znaczenie dla zdrowia naszej skóry. Regularne stosowanie kremu z filtrem przeciwsłonecznym jest kluczowe, niezależnie od pory roku. Promieniowanie UV stanowi jedno z największych zagrożeń dla naszej skóry, a jego efekty mogą być drastyczne, począwszy od przyspieszonego starzenia się skóry, aż po ryzyko rozwoju nowotworów.
Dr Shirazi podkreśla, że osoby o wrażliwej cerze są szczególnie narażone na uszkodzenia słoneczne. W swojej praktyce dermatologicznej często spotyka pacjentów z rakiem skóry na powiekach, ustach, uszach, szyi, dekolcie oraz dłoniach – obszarach często pomijanych podczas aplikacji kremu z filtrem. Dlatego tak ważne jest, aby codziennie, przez cały rok, stosować produkty z odpowiednim SPF, zapewniając skórze kompleksową ochronę.
Kopiowanie rutyny pielęgnacyjnej
W dobie mediów społecznościowych łatwo ulec pokusie naśladowania rutyn pielęgnacyjnych popularnych influencerek czy celebrytów. Niemniej jednak, jak zauważa dr Shirazi, to, co działa u innych, niekoniecznie musi przynieść korzyści naszej skórze. Każda skóra jest inna i wymaga indywidualnego podejścia. Powielanie schematów pielęgnacyjnych innych osób, bez uwzględnienia specyfiki własnej skóry, może prowadzić do pogorszenia jej stanu.
Dermatolożka zaleca, aby przed wprowadzeniem nowych produktów do swojej rutyny, dokładnie poznać potrzeby swojej skóry. Warto także skonsultować się z dermatologiem, który pomoże dobrać odpowiednie kosmetyki i ustalić właściwą pielęgnację, unikając tym samym ewentualnych problemów.
Pielęgnacja skóry to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zdrowia. Unikanie podstawowych błędów, takich jak przesadne stosowanie kosmetyków, pomijanie ochrony przeciwsłonecznej oraz kopiowanie rutyn pielęgnacyjnych innych osób, może znacząco wpłynąć na kondycję naszej skóry. Dzięki radom dr Azadeh Shirazi możemy lepiej zrozumieć potrzeby naszej skóry i zadbać o nią w sposób bardziej świadomy i efektywny.
źródło: Poradnik Zdrowie