wtorek, marzec 19, 2024
poniedziałek, 03 sierpień 2015 11:58

Łagodna pielęgnacja dla skóry wrażliwej, czyli test balsamu z prowitaminą B5 Joanna

Podstawą dobrego samopoczucia każdej kobiety, jest poczucie bycia zadbaną i atrakcyjną. Nie chodzi wcale o perfekcyjne makijaże, wymyślne fryzury ani wyszukane stylizacje, a o zdrowy, promienny wygląd i uczucie komfortu.

Na nic bowiem wszelkie zabiegi pozornie upiększające, kiedy skóra woła o pomoc. Dotyczy to wszystkich obszarów ciała. Czy wieczorny rytuał kąpieli, połączony ze stosowaniem balsamów i mgiełek nie jest tym, co po całym dniu relaksuje najlepiej i pobudza przyjemnie zmysły? Co jednak, jeśli kąpiel zamiast z przyjemnością, relaksem i przyjemną miękkością skóry kojarzy Ci się z uczuciem swędzenia, pieczenia oraz nieprzyjemnego i niwelującego dobre samopoczucie ściągnięcia skóry?

Jeśli kąpiel w basenie, morzu, a także ta słoneczna, bądź zwykły prysznic powodują, że Twoja skóra staje się zaczerwieniona, swędząca, oraz nieprzyjemnie napięta, oznacza to niewątpliwie, iż jest sucha. Jeśli w dodatku pęka, bądź pod wpływem kosmetyków, nawet tych najdelikatniejszych staje się podrażniona – ani chybi potrzebuje wyjątkowo delikatnej pielęgnacji dla skóry wrażliwej.
Jest to problem znany mi aż za dobrze – w swoim życiu przetestowałam już naprawdę multum kosmetyków, z różnym efektem.

Dziś przedstawiam wyniki testu produktu firmy Joanna – jak sprawdził się Balsam z prowitaminą B5 z serii Hypoalergiczna? Według informacji podawanych na opakowaniu przez producenta, receptura balsamu została stworzona specjalnie z myślą o osobach skłonnych do alergii i podrażnień, a produkt powoduje odpowiednią ochronę, pielęgnację i zadowalające efekty. Przyznać mogę z całą pewnością, iż jest to prawda. Skóra po zastosowaniu produktu była przez długi czas przyjemnie nawilżona, uczucie ściągnięcia zostało zredukowane, a dodatkowo nie wystąpiły żadne podrażnienia.

Formuła balsamu jest lekka i nietłusta, a zapach przyjemny, choć bardzo delikatny. Otrzymałam uczucie jedwabistej powłoczki, sprawiającej wrażenie niewidzialnego płaszcza ochronnego. Nawet skóra na łokciach i kolanach była przyjemnie wygładzona i miękka. Gdybym miała oceniać ten produkt w skali 1-10, z całą przyjemnością wybrałabym 10 gwiazdek dokładnie za wszystko – minusów nie zanotowałam. Produkt wręcz idealny dla delikatnej, wrażliwej i przesuszonej skóry!