Szukając sposobu na regenerację bardzo zniszczonych rzęs, znalazłam na rynku kilka różnych odżywek. Niektórych z ich w ogóle nie brałam pod uwagę, ponieważ zawierały w swym składzie moim zdaniem bardzo szkodliwe substancje, stosowane przy leczeniu jaskry. Analizując skład bezpiecznych odżywek, wybrałam tę, która była najlepsza jakościowo, czyli SERUM STYMULUJĄCE WZROST RZĘS MULTILASHES marki Joanna.
Serum posiada wygodny aplikator, który umożliwia nałożenie optymalnej ilości produktu. Konsystencja serum jest dość gęsta, dzięki czemu mamy gwarancję tego, że odżywczy preparat utrzyma się na swoim miejscu przez całą noc i będzie działał właśnie tam, gdzie powinien. Sam produkt jest bardzo wydajny, ponieważ jedna buteleczka wystarcza nawet na kilka miesięcy.
Jak oceniam sposób działania
Efekty stosowania serum bardzo mnie zaskoczyły. Ty bardziej, że moje koleżanki zauważyły różnicę, myśląc, że znowu przedłużyłam rzęsy. Pierwsze efekty widziałam po 4 dniach stosowania, a ogromną różnicę zauważyłam po dwóch tygodniach. Najbardziej było to widoczne w wewnętrznych kącikach oka, gdzie rzęsy są naturalnie najkrótsze. Po 14 dniach stosowania były prawie tak długie, jak te, które rosną przy zewnętrznych kącikach oka.
Poza widocznym wzrostem rzęs zauważyłam też, że stały się ciemniejsze, wygładzone i bardziej nawilżone. Zyskały również na grubości. Przestały się łamać i nadmiernie wypadać. Kosmetyk oceniam bardzo wysoko. Spełnił wszystkie moje oczekiwania, a nawet spisał się o wiele lepiej niż przypuszczałam.