Mata antypoślizgowa to must-have dla kąpiących się na stojąco
Mata antypoślizgowa świetnie sprawdza się wszędzie tam, gdzie może być mokro, a już na pewno w wannie, albo w brodziku. O ile ta pierwsza jest zdecydowanie niebezpieczniejsza w momencie zmiany pozycji, czy kiedy w wannie bierzemy prysznic, to w brodziku już raczej się wygodnie nie wyciągniemy, żeby się umyć. Mycie dolnej części ciała pod prysznicem bywa nie lada wyzwaniem. Nasz komfort i bezpieczeństwo w tej sytuacji może poprawić mata antypoślizgowa. Spokojnie, nie musisz kupować takiej jaką kojarzysz z starych prysznicy w szkołach, albo nawet swojego domu. Aktualnie mam dostęp do bardzo dekoracyjnych i jakościowych podkładek. Ich dodatkowym atutem są perforacje, dzięki którym zmniejsza się powierzchnia styku stopy z podłożem, a więc mniejsze jest też ryzyko zarażenia się grzybicą stóp i paznokci.
Poręcze i siedziska nie tylko dla osób starszych
Skorzystanie z wysokiej wanny może być dla niejednej osoby nie lada wyzwaniem. Jeżeli masz w domu kogoś, kto czuje się niepewnie w kąpieli, lub miał już wypadek w takiej sytuacji, to pomyśl o montażu poręczy. Uchwyty zamocowane w odpowiednich miejscach umożliwiają pewny chwyt i lepszą równowagę. Siedzisko z kolei powinno się znaleźć pod każdym prysznicem. Zdecydowanie bezpieczniej na nim usiąść i np. zająć się stopami niż podciągać jedną do góry i próbować ją doczyścić.
Dywaniki łazienkowe – prosty sposób na śliską podłogę
Zachlapana podłoga po kąpieli to właściwe standard w każdej łazience. Chodzenie po takiej do przyjemnych nie należy, a do tego grozi upadkiem. Dywaniki łazienkowe pomogą nam utrzymać równowagę i zapewnią komfort. Pomyśl, jak miło jest postawić stopę na miękkim, puszystym i ciepłym chodniczku, zamiast na zimnych i twardych kafelkach. Dywaniki łazienkowe dodatkowo sprawią, że ryzyko utraty równowagi i upadku znacznie się zmniejszy. Już sam chodnik jest bardziej stabilny niż mokra podłoga, a większość z tych, przeznaczonych do użytkowania w łazience dodatkowo jest podgumowana, to praktycznie uniemożliwia ich przypadkowe, swobodne przesunięcie.
Urządzenie elektryczne trzymaj daleko od wody.
O tym, że prąd się z wodą bardzo nie lubią raczej nie trzeba nikogo przekonywać. Nieszczelny kabel, chwila nieuwagi, odrobina wody i zwarcie gotowe. Dobrze, jak się tylko na zwarciu skończy. Prąd może popsuć instalację głęboko w ścianach, wywołać pożar lub porazić użytkownika stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Jeżeli to możliwe trzymaj urządzenia elektryczne daleko od źródeł wody. Postaraj się też pamiętać o każdorazowym wyciągnięciu wtyczek, szczególnie jeżeli posiadasz dzieci, które do gniazdek uwielbiają wkładać wszystko co im wpadnie w ręce.
Dzieci bez dostępu do chemii
Chemii gospodarczej w łazience jest zwykle całkiem sporo. Pamiętajmy, że często są to środki silnie żrące, trujące i aktywne. Połknięcie takiego produktu przez dziecko zawsze będzie wymagało konsultacji lekarskiej i pewnie płukania żołądka, a może nawet poważnych operacji. Poza układem pokarmowym bardzo narażone na kontakt z chemią są oczy. Wystarczy, że maluch dotknie jakiegoś płynu i przetrze oczka… Może się skończyć tylko na delikatnym podrażnieniu i szczypaniu, ale równie dobrze wzrok może zostać trwale uszkodzony. Zawsze chowaj środki chemiczne, tak by dzieci nie miały do nich bezpośredniego dostępu. Nie zostawiaj tego typu produktów otwartych, nie zmieniaj nakrętek, bo te często mają specjalne zabezpieczenia od producenta.