Wyświetlenie artykułów z etykietą: kąpiel słoneczna

Która z nas nie lubi efektu pięknej, zdrowej i soczystej opalenizny. Jednakże powszechnie wiadomo, że w pełni zadowalający nas efekt niezmiernie trudno jest osiągnąć. Zawsze coś stoi na przeszkodzie : a to zbyt jasna cera, która pod wpływem promieni słonecznych prędzej się zaczerwieni niż opali, a to oparzenia słoneczne, bądź wysuszona i łuszcząca się skóra po zażyciu kąpieli słonecznej.

Zbliżają się ciepłe dni. Powoli każda z nas wyciąga z szafy ulubione sukienki, szpilki, sandałki oraz bardzo wycięte bluzki. Jednak jak tu pokazać nogi białe jak ściana lub ręce, które mówią "ostatni raz widziałyśmy słońce w sierpniu"? Efekt brązowej pięknej skóry możemy otrzymać dzięki delikatnemu balsamowi brązującemu firmy Pharmaceris!

Chyba każdemu z nas zdarzyło się przedawkować nieco słońca. Słońce i plaża zbyt bardzo kusiły by opuszczać je wcześnie. Niestety, często kończy się to pieczeniem, swędzeniem, zaczerwienieniem skóry oraz ogólnie pojętym dyskomfortem. Kiedy skóra jest poparzona ból może sprawić nam nawet ubranie zwykłego t-shirtu.

Leżymy na słońcu już kilka dni. Niestety, jeśli skóra jest "odporna" na przyswajanie promieni słonecznych, a my mamy już dosyć siedzenia w pełnym słońcu, warto zastosować krem. Ale jaki? W każdym sklepie wybór jest naprawdę niewielki, a jeśli jest, cena preparatu sięga nieba. Na przeciwko osobą chcącym posiadać piękną opaleniznę w szybszym czasie, Lirene stworzyło nowość!

Wakacje tuż tuż. Już niebawem nasze ciało pokryje się pięknym, złoto-brązowym kolorem. Mimo stosowania mleczek do opalania, różnych balsamów oraz innych słonecznych filtrów, nasza opalenizna często bardzo szybko schodzi. Wrzesień, a po dwóch tygodniach pełnych słońca w Egipcie nie ma śladu. Zanim się obejrzymy już jesteśmy biali jak ściana.