Owocowo-kwiatowa woda perfumowana dla kobiet NOU Secret Blanc- mój subiektywny test
Otrzymując tę wodę w prezencie, bardzo się ucieszyłam. Opakowanie prezentuje się gustownie, produkt wygląda na porządny i luksusowy. Poza tym, ciekawych zapachów nigdy za wiele!
Po otwarciu pudełka zobaczyłam flakonik o minimalistycznym i nowoczesnym kształcie. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i musiałam od razu przetestować zapach. Owocowo-kwiatowy aromat bardzo przypadł mi do gustu. Jest delikatny, świeży, ale przy tym również seksowny. Nosząc go na sobie, czułam się jak milion dolarów. I przyznam, że gdy sprawdziłam jego cenę w Internecie, to doznałam pozytywnego zaskoczenia. Wydawało mi się, że jest o wiele, wiele droższy.
Woda perfumowana wbrew panującej opinii odnośnie do tego typu produktów, jest bardzo trwałym zapachem. Nie można tak powiedzieć o wszystkich wodach, ale w tym przypadku tak właśnie jest. Przez cały wieczór czułam na sobie piękny owocowo-kwiatowy zapach, który co chwilę ulegał niewielkim przeobrażeniom. Najpierw dominującym aromatem była orzeźwiająca cytryna i subtelna biała herbata. Po chwili doszedł do tego uwodzicielski rabarbar i słodki ananas. Po mniej więcej godzinie, poczułam jak wszystko się zmienia. Nadal gdzieś tam w tle pozostawały subtelno-seksowne aromaty, ale na pierwszy ogień zaczęło wychodzić coś zupełnie nowego, czyli żurawina, jaśmin i peonia. Ten zapach utrzymywał się zdecydowanie najdłużej i sprawiał wrażenie idealnego zapachu dla odważnej i eleganckiej kobiety. Po pewnym czasie z perfum wyłoniła się nuta bazowa, która opierała się głównie na seksownym piżmie. W tym momencie mój początkowy zachwyt przerodził się w prawdziwą miłość. Teraz trudno mi znaleźć jakiegokolwiek innego godnego zastępcę dla tych perfum. Szczególnie w tej cenie.