Zawsze byłam zwolenniczką naturalnych olejów do pielęgnacji skóry. Niestety znalezienie dobrego produktu, naturalnego i czystego nie jest w dzisiejszych czasach takie proste. Na półkach w sklepach kosmetycznych możemy zobaczyć przede wszystkim produkty z olejem, a nie w pełni złożone z oleju. A to przecież właśnie ten naturalny tłuszcz jest dla naszej skóry tak bardzo korzystny. Przy okazji testowania innych nowych propozycji od marki Loton postanowiłam wypróbować również ten olej. Skuszona dobrym składem kosmetyku, zaczęłam go stosować głównie do olejowania włosów i pielęgnacji cery. W ten sposób w ciągu kilku dni zyskałam nową fryzurę - w końcu piękną, zdrową i lśniącą.
Do produkcji kosmetyku użyto wysokiej jakości orzechy arganowe pochodzące z Maroka. Tak otrzymany produkt to gwarancja silnego działania przeciwzmarszczkowego, nawilżającego i odżywczego. Kosmetyk posiada ciekawe i ładne opakowanie ze złotą etykietą. Leżąc na półce wśród innych produktów, jako pierwszy przykuwa wzrok. Ma wygodną w użyciu pompkę, która samoczynnie odmierza odpowiednią ilość kosmetyku potrzebną do wypielęgnowania całej twarzy lub włosów.
Olej arganowy - pogromca problemów dermatologicznych
Każdy, kto kiedykolwiek słyszał o działaniu naturalnych orzechów z Maroka, dobrze wie, że doskonale wpływają na chorą skórę. Wszelkie problemy dermatologiczne, a w szczególności trądzik i miejscowe przesuszenie, można wyleczyć w skuteczny i zdrowy sposób. Ja stosuję olej arganowy marki Loton od miesiąca, dwa razy dziennie, czasem tylko raz. Już po pierwszych 5 dniach widoczność pryszczy, które pojawiły się na mojej twarzy, uległa zmniejszeniu. Po dwóch tygodniach wyleczyłam nawet te zmiany, które co chwilę powracały. Warto też dodać, że naturalny olej arganowy jest polecany przez dermatologów. Należy tylko podkreślić, że musi być naturalny i 100%, czyli taki jak w przypadku kosmetyku marki Loton.