wtorek, marzec 19, 2024
poniedziałek, 16 listopad 2015 13:35

Kosmetyczny test Złuszczającego żelu normalizującego do mycia twarzy Derma Matt Lirene

Lirene -  Złuszczający żel normalizujący do mycia twarzy DERMA MATT Lirene - Złuszczający żel normalizujący do mycia twarzy DERMA MATT

W dzisiejszym kosmetycznym teście poznacie moją opinię na temat żelu do mycia twarzy od Lirene - Derma Matt. Ostrzegam! Jest to kosmetyk oczyszczający - inny niż wszystkie. Wzbogacony specjalnymi składnikami, przez co jest o wiele bardziej skuteczny. Jak myślicie, czy po 4 tygodniowym stosowaniu byłam zadowolona?

Na tę nowość trafiłam zupełnym przypadkiem. Szukałam dwóch kosmetyków, które właśnie mi się skończyły, czyli jakiegoś dobrego peelingu do twarzy i żelu do mycia cery. Wtedy zobaczyłam jeden produkt, który miał spełnić obydwie role. Stwierdziłam, że chętnie sprawdzę, czy takie podwójne działanie jest w ogóle możliwe.

Derma Matt jest kosmetykiem stworzonym dla cery mieszanej, tłustej, z niedoskonałościami. Producent zapewnia, że działa nawilżająco, łagodząco, złuszczająco, oczyszczająco i matująco. Z moich obserwacji wynika, że mogłabym mu dopisać jeszcze kilka innych cech.

Żel oczyszczający Derma Matt ma bardzo dobrą, dość zwartą konsystencję, która jednocześnie bardzo lekko rozprowadza się po skórze. Samo używanie żelu jest nieziemsko przyjemne i nawet lekko relaksujące. Kosmetyk jest bardzo wydajny, po miesiącu codziennego stosowania (2 razy dziennie) nie zużyłam nawet połowy opakowania.

Lirene - Złuszczający żel normalizujący do mycia twarzy

Żel zawiera 3 składniki aktywne: witaminę E, soczewicę, laktozę. W przypadku mojej cery, takie połączenie sprawdziło się doskonale. Już po pierwszym użyciu zauważyłam nie tylko dokładne oczyszczenie skóry i większości rozszerzonych porów, ale również niezwykłą, jakby dziecięcą delikatność naskórka. Dodatkowo, co w moim przypadku jest niezwykle znaczące, miejscowe podrażnienie i zaczerwienienie skóry zostało ukojone. Czułam się niezwykle komfortowo. Po dokładnie 3 aplikacjach zauważyłam wyraźne złuszczenie i wygładzenie naskórka - takie samo, jak po użyciu dobrego peelingu enzymatycznego. Wtedy byłam jednocześnie zachwycona, bo skóra wyglądała wręcz cudownie, ale również zaniepokojona, że przy codziennym stosowaniu mogę ją za bardzo złuszczyć. Pomimo moich obaw postanowiłam zaufać producentowi i stosowałam go nadal codziennie. Okazało się, że do niczego takiego nie doszło. Skóra była każdego dnia idealnie miękka i perfekcyjne gładka. Nie uwrażliwiła się i nie wystąpiły miejscowe podrażnienia. Nie zauważyłam również nadmiernego złuszczenia i mogę stwierdzić, że ten produkt peelinguje skórę z wyjątkową precyzją, czyli dokładnie tyle, ile w danym momencie potrzebujemy.

A co z nawilżeniem? Z zasady codziennie stosuję krem nawilżający, ale muszę dodać, że po użyciu żelu Derma Matt nie czułam ściągnięcia naskórka i nadmiernego przesuszenia. Jeszcze raz pokreślę, że po umyciu twarzy czułam się bardzo komfortowo. To jedno zdanie chyba doskonale obrazuje dobrą jakość tego produktu. Polecam!