- Kto został zatrzymany w związku z oszustwami w Poznaniu?
- Jakie metody oszustwa stosowali członkowie zlikwidowanego gangu?
- Gdzie miały miejsce pierwsze zatrzymania członków gangu?
- Jaka była rola Prokuratury Okręgowej w Poznaniu w śledztwie?
- Jakie dowody zabezpieczono podczas przeszukań?
- Jakie zarzuty usłyszeli zatrzymani członkowie gangu?
- Jakie środki zapobiegawcze zastosowano wobec niektórych z zatrzymanych?
- Jaka była trwająca pół roku praca policji nad sprawą gangu?
Operacja rozbicia gangu
Wszystko zaczęło się pod koniec września 2023 roku, gdy oszuści kontaktując się telefonicznie z ofiarami w Poznaniu, nakłonili ich do przekazania pieniędzy pod pretekstem ich ochrony przed rzekomym zagrożeniem. Jak wynika z informacji podanych przez oficera operacyjnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, jedna z transakcji miała miejsce w mieszkaniu pokrzywdzonego, a druga w galerii handlowej, gdzie poszkodowany wypłacił swoje oszczędności. Więcej info - https://smalltwitter.com/news.html Pierwsze zatrzymania miały miejsce w Niemczech 31 października, gdzie trzy osoby z gangu zostały zatrzymane niedługo po odebraniu 25 tysięcy euro od kolejnej ofiary. Następnie, 25 marca, zatrzymano kolejne dwie osoby w pociągu powracające z akcji oszustwa, które miały przy sobie blisko 36 tysięcy złotych. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu.
Sukces półrocznej pracy
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Dzięki zgromadzonym dowodom udało się zidentyfikować i zatrzymać kolejne osoby, w tym nie tylko tych, którzy bezpośrednio odbierali pieniądze, ale także kurierów i osoby planujące przestępstwa. Śledztwo, które trwało około pół roku, zakończyło się wydaniem nakazów zatrzymań, które wykonano 23 kwietnia w miejscowościach takich jak Wrocław, Warszawa i Gdańsk.
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli m.in. telefony komórkowe, karty SIM, karty bankomatowe oraz narkotyki. Zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a siedmiu z nich zostało tymczasowo aresztowanych na wniosek Prokuratury. Wobec podejrzanych o oszustwa grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
To kolejny przykład skutecznej pracy polskiej policji, która dąży do eliminowania przestępczości i zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom.