Kiedy przychodzimy do domu zmęczone po pracy nasza cera woła o pomstę do nieba. W zależności od jej rodzaju, albo się świecimy, albo nasza skóra jest przesuszona, a często zanieczyszczenia zbierające się na twarzy przez cały dzień widzimy właśnie wieczorem jak na dłoni. Chcemy położyć się spać z uczucie i świadomością, że nasza skóra jest czysta, zadbana i obudziamy się z piękną buzią bez żadnych przykrych niespodzianek.