Skóra małego dziecka ma zupełnie inną strukturę niż skóra dorosłego człowieka. Jest cieńsza, delikatniejsza i co za tym idzie bardziej podatna na podrażnienia. Dlatego też wymaga odpowiedniej pielęgnacji i ochrony – tyczy to się zarówno codziennych czynności pielęgnacyjnych, jak i np. ochrony przed słońcem czy wiatrem.
Sformułowanie: „skóra jak u małego dziecka” to komplement dla osoby, której ono dotyczy. Mówiąc tak, mamy na myśli delikatność dziecięcej cery, jej gładkość i całkowity brak niedoskonałości, które pojawiają się wraz z upływem lat. Zapominamy o tym, że dzieci po narodzeniu często mają problemy ze skórą – często jest podrażniona, łuszczy się i reaguje zaczerwienieniem na jakiś składnik pokarmowy.