Dzieci można podzielić na te które uwielbiają podróżować samochodem, które podczas jazdy uspokajają się i szybko zasypiają i na te, które grymaszą, płaczą i są niespokojne. Co zrobić, by umilić dziecku podróż?
Komfort jazdy
Najważniejszy jest komfort jazdy. Dziecku w aucie może przeszkadzać dosłownie wszystko - uciskające pasy, niewygodny fotelik samochodowy, za gorąca lub za zimna temperatura w środku auta, wpadające, ostre słońce, czy zbyt głośna muzyka. Zanim ulokuje się Malucha w aucie należy wcześniej zadbać o wszystkie, ważne czynniki. Jeżeli pierwszym podróżom towarzyszy lato, dobrze jest się zaopatrzyć w osłonę przeciwsłoneczną. Temperatura w aucie nie powinna być ani za wysoka, ani za niska. Często zapachy samochodowe są sztuczne i mdłe, a to dodatkowo może drażnić dziecko. Kolejnym czynnikiem jest styl jazdy, jeżeli rodzice prowadzą auto w sposób gwałtowny i szybki dziecko może nie czuć się zbyt bezpiecznie. Podczas dłuższych podróży dobrze jest, by jedno z rodziców całą drogę siedziało tuż przy dziecku i w razie grymaszenia, czy chęci przytulenia, dotyku było w pobliżu. Należy robić dość częste postoje, tak by Malucha wyjąć na jakiś czas z fotelika i pozwolić mu na chwilkę relaksu i rozruszania.
Odpowiedni fotelik samochodowy
To jest najważniejszy czynnik wpływający na komfort podróży dziecka. Należy mieć na uwadze, że nie każdy model fotelika samochodowego będzie pasował do modelu samochodu, dlatego taki zakup lepiej zrobić stacjonarnie, gdzie specjalista dobierze optymalny fotelik samochodowy i umocuje go w samochodzie. Kolejnymi aspektami są: atest potwierdzający bezpieczeństwo fotelika, możliwość regulacji zagłówka oraz ilość pasów, które dziecko chronią, ale go nie uciskają.
Dziecko w samochodzie bez przyczyny nie marudzi, choć oczywiście wszystko zależy od temperamentu, to bez zapewnienia komfortowych warunków jazdy dziecko nie będzie czuło się dobrze, a rodzicom podróż będzie się kojarzyła z czymś nerwowym i uciążliwym.