W czasie urlopu często zapominamy o tym, że gdy my odpoczywamy, nasza skóra i włosy przeżywają prawdziwe męczarnie. Po wakacyjnej beztrosce nadszedł czas na liczenie strat. Przyjrzyj się dokładnie swojej skórze. Nie wydaje ci się bardziej szorstka? Momentami popękana i zaczerwieniona? Swędzi, lub nieprzyjemnie się ściąga? To oznaki przesuszenia. W takich momentach powinnaś odstawić balsam, którego używasz na co dzień i sięgnąć po specjalistyczne serum od Lirene.