Specyficzne (przez niektórych nazywane cudownymi) właściwości włókien wełny merino są nie do przecenienia i jak się okazuje, można je stosować w bardzo różnych rodzajach ubrań – począwszy od bielizny, poprzez odzież wierzchnią, na rękawiczkach kończąc. Dziś zajmiemy się właśnie tym ostatnim elementem garderoby i sprawdzimy, dlaczego rękawiczki zimowe z wełną merynosów są najlepszą opcją pod względem jakości i funkcjonalności.
Rękawiczki merino coraz popularniejsze
Z uwagi na swoje właściwości (o tym szerzej będzie w dalszej części tekstu), wydawać by się mogło, że materiał taki jak wełna merynosa zarezerwowany jest wyłącznie dla specjalistycznych produktów, najwyższej klasy odzieży używanej przez ludzi zmagających się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Tymczasem projektanci odzieży od lat udowadniają, że surowiec ten z powodzeniem może być mieszany z różnymi włóknami, stając się alternatywą dla klasycznej wełny czy bawełny w bardzo uniwersalnym zastosowaniu.
Dzieje się tak tym bardziej że rękawiczki zimowe merino coraz częściej tworzone są w oparciu o niebanalny, klasyczny design, który raczej nie kojarzy się z typowo siermiężnym, „napompowanym” wizerunkiem rękawiczek używanych podczas panowania bardzo niskich temperatur. Na przykład rękawiczki merino od Brubecka z powodzeniem można założyć do casualowej, miejskiej stylizacji, co oczywiście nie przeszkadza używać ich także podczas zimowego trekkingu w górach czy na nartach (w końcu kto powiedział, że nie można wyglądać stylowo na szlaku czy na stoku?). Uniwersalność, a jednocześnie szereg zalet funkcjonalnych rękawiczek z wełny merynosa czyni je zatem doskonałym wyborem na lata. A o jakich konkretnie zaletach mowa?
Rękawiczki zimowe z wełny merynosa – pełen koszyk benefitów
Jeśli mówimy o zaletach rękawiczek merino, nikogo raczej nie zdziwi fakt, że należy skupić się na najważniejszym, „robiącym różnicę” składniku – a więc wełnie owiec merynosów. Skąd wzięły się jej niesamowite właściwości i jakie one tak naprawdę są?
Wszystko zaczyna się od… pogody. A właściwie warunków atmosferycznych, w jakich owce z gatunku merino przebywają na co dzień. Wywodzą się one z Azji, a dziś ich największe pogłowie żyje w Australii. A tak się składa, że właśnie tam muszą radzić sobie z bardzo zmiennymi temperaturami – czasem w ciągu doby ich amplituda może wynosić nawet kilkadziesiąt stopni!
Jak radzić sobie z takimi różnicami termicznymi? Owce merino wiedzą to najlepiej! Natura wyposażyła je w wyjątkowo cienkie, ale bardzo sprężyste i elastyczne włókna wełniane, które mają doskonałe właściwości termoregulacyjne. Jak to dokładnie działa? Te specyficzne włókna, cieńsze od ludzkiego włosa, układają się niczym pajęcza sieć i absorbują pęcherzyki powietrza. Stwarza to świetną warstwę izolującą przed zimnem, a jednocześnie natychmiast oddającą nadmiar ciepła, jaki wytwarza się przy skórze w momencie przegrzania.
Efekt? Wełna merino grzeje zimą i chłodzi latem. A jak to wygląda w praktyce? Rękawiczki merino (i każda inna odzież stworzona z wykorzystaniem tej wełny) oddaje wilgoć jeszcze w stanie lotnym. Dzięki temu nie pocimy się, a sama wełna nie absorbuje nadmiaru wilgoci (a jeśli już, to bardzo szybko wysycha), co jest doskonałą informacją zwłaszcza dla wszystkich osób uprawiających sport w skrajnych temperaturach.
To jednak nie koniec zalet wełny merynosów. Bardzo istotny jest także fakt, że nie chłonie ona zbytnio nieprzyjemnych zapachów, jest antybakteryjna i bardzo miękka oraz lekka. Co więcej, z uwagi na swoją sprężystość, jej włókna potrafią zrobić rewelacyjny mikromasaż skóry, co wpływa na poprawę krążenia.
Jeśli zatem szukasz uniwersalnych, designerskich, ale jednocześnie odznaczających się doskonałą termoregulacją i wieloma innymi zaletami rękawiczek zimowych, to te uszyte z wykorzystaniem wełny merino są zdecydowanie najlepszym wyborem.