×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 631.

Wydrukuj tę stronę
wtorek, 10 grudzień 2013 23:37

Starzejąca się skóra? Jest na to sposób

Młoda skóra kobiety Młoda skóra kobiety Flickr

Nasza skóra już od 25 roku życia zaczyna się starzeć. Dopiero jednak po 40-stce można zauważyć znaczące zmiany. Skóra traci co raz to więcej kolagenu, który jest odpowiedzialny za jej jędrność. Każda z nas chce wyglądać pięknie i promiennie bez względu na wiek. Czy to możliwe? Oczywiście! 

Na całym świecie codziennie jest wykonywanych około 40 tys zabiegów kosmetycznych. Są to nie tylko operacje ale i lifting. Jednym z produktów oferowanych w naszym kraju są nici  liftingujące Silhouette-Soft. Zostały one wykonane z materiałów zatwierdzonych przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków FDA, słynącą z rygorystycznych przepisów wydawania zezwoleń na dopuszczenie produktów do obrotu. To doskonała alternatywa dla kwasu hialuronowego, czy tak popularnego dziś "botoksu".

Im jesteśmy starsze, tym bardziej nasza twarz "opada", traci swe wyraźne rysy. Nici Silhouette-Soft pozwalają zastopować to działanie, przywracając naturalne kontury i rysy twarzy. Zabieg ma na celu uniesienie zwiotczałej skóry. Znacznie różni się jednak od inwazyjnych operacji, które liftingują skórę, ale pozbawiając ją zmarszczek, tworzą efekt tzw. maski. – Pojawienie się nici Silhouette-Soft dało nowe, naturalne możliwości poprawy wyglądu twarzy, których dotąd nie było – wyjaśnia dr Dorota Świebocka, specjalista dermatolog i specjalista medycyny estetycznej. Co najważniejsze, po liftingu nićmi nie musimy obawiać się opuchlizny, ponieważ jest ona znikoma, co wyróżnia produkt na rynku. 

Zabieg z użyciem Silhouette-Soft polega na wprowadzeniu pod skórę pacjenta biowchłanialnych nici, które można umiejscowić na linii żuchwy, policzków czy też łuków brwiowych. Pacjenci najczęściej decydują się jednak na poprawę linii żuchwy i zmarszczek marionetki. Nici wprowadza się poprzez malutkie nacięcia wykonywane na owłosionej skórze głowy w okolicach skroni. Brzmi dość brutalnie ale w rzeczywistości zabieg jest szybki (15-40 minut) i wykonywany w znieczuleniu miejscowym. Zawarte w nich związki pobudzają syntezę kolagenu, co dodatkowo napina skórę. Nici są wykonane z  materiałów biowchłanialnych, więc są całkowicie bezpieczne i ulegają degradacji. Efekt jest zależny od trybu życia pacjenta, jednak utrzymuje się do dwóch lat. 

O innowacyjności produktu decydują ministożki, haczyki, przymocowane do każdej nici, dzięki którym zakotwicza się ona głęboko w tkance i nie przesuwa się, co stanowczo podnosi komfort i satysfakcję z zabiegu. Silhouette to obecnie najnowocześniejszy produkt tego typu na rynku.