Wydrukuj tę stronę
sobota, 23 maj 2020 11:23

Kanapki to nic złego!

Zdrowe kanapki Zdrowe kanapki

Portale o zdrowej żywności bombardują nas pomysłami na zdrowe przekąski. Proponują aby zamiast oklepanej bułki z wędliną zabierać do pracy humus albo sushi. Ale jeśli jednak lubi się te oklepane bułki z wędliną i wcina w przerwie śniadaniowej to od razu trzeba się liczyć z otłuszczeniem wątroby i ekspresowym tyciem? Nic bardziej mylnego! Zamiast rezygnować z naszej kanapki poprawmy jej jakość.

Zacznijmy od samego opakowania, czyli bułki samej w sobie. Może warto czasem zrezygnować z pszennego „dmuchawca” na rzecz. Albo nie samą żytnią ale z domieszką tej mąki. Dożo jest również bułek z dodatkami. Najczęściej to len, pestki dyni, słonecznik albo otręby. Tego rodzaju dodatki zwiększają masę i wolniej się trawi przez co są bardziej pożywne i sycące. Bułka też wcale nie musi być nudna. Na rynku dostępne są bułki z kminkiem, dla tych którzy lubią ten posmak albo bułki musli z rodzynkami dla fanów połączenia mięsa z owocami.

Wędlina do kanapki - czy jest zdrowa?

Mając odpowiednią oprawę przejdźmy do serca naszej kanapki. Wędlina. Chuda szynka zawsze dobrze się sprawdzi na taką okoliczność. Ale w sklepach jest tak duża ilość wędlin, że nie zawsze trzeba wybierać te z białymi okami. Są wędliny z piersi kurczaka, indyka, czy kaczki. Ważna jest jakość mięsa. Dobrze jest czytać opakowania i sprawdzać ile tak naprawdę jest mięsa w mięsie. Jeśli widzimy, że wędlina ma 60% mięsa, to warto zadać sobie pytanie: Właściwie to za co ja płacę? Oczywiście mięso nie jest obowiązkowym punktem kanapki. Jeśli z niego zrezygnujemy nie oznacza to, że stracimy na jakości. Można je zastąpić.

Na przykład serem. Z serami jest podobnie jak z wędlinami. Mamy mnóstwo serów do wyboru. Od tradycyjnego krowiego po owcze i kozie. Każdy ser sprawdzi się dobrze. Pamiętajmy jednak, że ser to tłuszcz więc nie zawsze musi być obowiązkowy w kanapce. Ale gdy wybierzemy jakiś ostry albo z przyprawami może on zrewolucjonizować smak naszej kanapki.

Jakie warzywa do kanapki?

W zdrowej kanapce najważniejsze są jednak warzywa. Sama ich obecność pożądana, a im więcej tym lepiej. Na spód sałatę, na wierz ogórek, pomidor, papryka, por. Co kto lubi. Oczywiście lepsze są te świeże. Konserwowe dodają smaku i nie trzeba się ich bać, ale sam ogórek kiszony nie załatwi sprawy. Lepiej dać mu towarzystwo. To samo tyczy się marynowanej papryki czy oliwek. Sałata też nie musi być tradycyjna. Mamy w sklepach do wybory sałatę masłową, rzymską, lodową. Albo można zamiast (albo razem jeśli ktoś lubi dużo zielonego) dać roszponkę, rukolę albo jarmuż. W kanapce nie ma pojęcia „za dużo warzyw”.

Zdrowy, lekki sos do kanapki

Zwieńczeniem kanapkowego dzieła jest sos. Lepiej jednak porzucić majonez, musztardę lub keczup na rzecz pieprzu cytrynowego. Albo zwykłej, najzwyklejszej soli z pieprzem. Wiele osób jest przeciwnych soli. Biała śmierć i tym podobne. Ale Świerzy pomidor albo ogórek od razu stają się lepsze z odrobiną soli. Kluczem jest tu odrobina. Nie trzeba od razu pakować w kanapkę pół solniczki. Można poszukać też zastępstwa dla majonezu albo keczupu. Najlepiej poszukać pasty która nie zawiera cukru i nie jest na bazie tłuszczu roślinnego. Oczywiście od odrobiny oliwy z oliwek jeszcze nikt nie umarł. A witaminy dużo lepiej się wchłaniają z odrobiną oleju. Więc nie bądźmy dla siebie zbyt surowi.

Taka kanapka jest napakowana zdrowiem i pomimo bycia kanapką nie sprowadzi na nas widma otyłości. Ale bądźmy też dla siebie sprawiedliwi. Nie od razu Kraków zbudowano. Można wprowadzać te zmiany stopniowo i powoli. Dzisiaj wezmę bułkę żytnia, jutro dołożę sałatę a w przyszłym tygodniu zrezygnuję z majonezu. Ważna jest konsekwencja. Postanowienie na przykład minimum dwóch warzyw w jednej kanapce (nie wliczamy konserwowych!).

Przygotowanie zdrowych kanapek

Przygotowanie jednak takiej kanapki zajmuje czas. I to sporo. Zanim się wszystko obierze, umyje, pokroi. Może to zniechęcać. Jeśli tak ważne jest dla nas każde 5 minut więcej snu, może warto przygotować kanapki dzień wcześniej i przechować przez noc w lodówce. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale kupne kanapki rzadko robione są dopiero po zamówieniu. Tak sporządzane kanapki zawijamy w folię aluminiową lub papier śniadaniowy i w pracy możemy się cieszyć zdrową przekąską nie rezygnując z naszego ulubionego, tradycyjnego drugiego śniadania.