Pij z umiarem
Nie ma się co oszukiwać – w kulturze polskiej alkohol stanowi ważny element świętowania oraz (nierzadko) swoiste spoiwo życia towarzyskiego. Na imprezach karnawałowych jest go więc zwykle sporo i pewnie zdarza ci się czasem trochę z nim zaszaleć. Często mają na to wpływ pewne szkodliwe nawyki, jeśli chodzi o samą kulturę picia: brak przerw między kolejnymi dawkami alkoholu, picie na pusty żołądek czy ciągłe palenie papierosów. Wszystkie te działania potęgują negatywne działanie alkoholu, co na kaca na drugi dzień wpływa bardzo niekorzystnie.
Jeśli chcesz ustrzec się przed syndromem dnia następnego, przede wszystkim staraj się nie przekraczać swoich granic i nie pić za dużo. Przestrzegaj też kilku ważnych zasad:
- na imprezy przychodź wyspany i wypoczęty
- zjedz porządny posiłek, zanim zaczniesz pić – ochronisz w ten sposób żołądek
- nie przyjmuj zbyt dużej dawki alkoholu naraz – rób przerwy między kolejnymi drinkami
- unikaj nikotyny, która wzmacnia działanie alkoholu
Jakie sposoby na kaca pomogą ci w karnawale?
Oczywiście wszyscy jesteśmy tylko ludźmi... a nasz organizm potrafi czasem nieprzyjemnie nas zaskoczyć. Warto więc wiedzieć, co na kaca pomoże najskuteczniej, gdy zdarzy ci się wpadka. W czasie karnawału zawsze dobrze jest mieć pod ręką rozpuszczalne w wodzie elektrolity w tabletkach musujących.
Po alkoholu należy szczególnie zadbać o odpowiedni poziom nawodnienia organizmu. Warto dostarczać organizmowi elektrolity, które wspierają gospodarkę wodną organizmu.
Pamiętaj o odpoczynku
Znasz zapewne ludzi, którzy hołdują zasadzie „wyśpię się po śmierci”. Nie słuchaj jednak ich podpowiedzi, a raczej tego, co mówi twój organizm. Jeśli po całym tygodniu pracy jesteś wykończony i masz ochotę tylko (jak w piosence Taco Hemingwaya) „leżeć w wannie” – odpuść tę jedną domówkę, zrelaksuj się i odpocznij. Nie będziesz wcale dobrze się bawić na imprezie, ziewając i marząc tylko o tym, by się zdrzemnąć. Poza tym picie alkoholu w takim stanie raczej nie skończy się dobrze... Nie martw się i nie miej wyrzutów sumienia. Karnawał trwa kilka ładnych tygodni – z pewnością zdążysz jeszcze pobalować!