Wydrukuj tę stronę
piątek, 06 kwiecień 2018 10:12

Testujemy: Nacomi Mus Do Ciała Nawilżający - Ciasteczko

W czasach, gdy Chiny rozpoczęły produkcję sztucznych jaj, świadomość konsumentów w Europie wzrasta. Europejczycy coraz częściej analizują skład produktów, po które sięgają. Sklepowe półki uginają się pod ciężarem produktów sygnowanych jako eko lub bio. W ostatnich latach prawdziwym trendem stają się kosmetyki i chemia gospodarcza naturalnego pochodzenia.

 

Dzisiaj testujemy nawilżający mus do ciała – ciasteczkowy firmy Nacomi. Dlaczego akurat ta marka? A no, przede wszystkim zakochaliśmy się w zapachu, który faktycznie przywodzi na myśl ciasteczka świeżo wyjęte z piekarnika. Naprawdę kusi! Co ważne, producent nie stara się zapachem odwrócić uwagi od składu, ponieważ ten jest bardzo dobry. Składniki zawarte w musie są naturalnego pochodzenia, a ich ilość naprawdę przekłada się na działanie. No i na końcu kwestie ekonomiczne - zazwyczaj produkty o prostym, naturalnym składzie swoją ceną przewyższają standardowe kosmetyki, jednak nie w przypadku firmy Nacomi, która perfekcyjnie łączy jakość z ceną.

 

Lekki mus zawdzięcza skuteczność swojego działania zawartości m.in. olejów – arganowemu, z pestek winogron, a także masłu shea, ziarnom kakaowca i wosku pszczelego. Każda z tych substancji wykazuje działanie pielęgnacyjne i upiększające dla skóry. Olej arganowy słynie ze swoich zdolności do regeneracji naskórka i z silnie antycellulitowego działania. Olej z pestek winogron to moc antyoksydacji, masło shea to gwarancja dogłębnego nawilżenia, wosk pszczeli chroni i zapobiega utracie wody, a ziarno kakaowca odżywia i tonizuje, jest prawdziwym balsamem dla ciała i dla duszy.

Używając musu pierwsze co przyciąga to bezapelacyjnie zapach – słodkich, orzechowych ciasteczek, który otula całe ciało i towarzyszy przez kilka godzin. Wbrew pozorom doskonale komponuje się z perfumami, których używa się na co dzień. Drugi plus musu to jego konsystencja i wydajność – balsam łatwo rozsmarowuje się na powierzchni skóry i szybko wchłania. No i najważniejsze – działanie ciasteczkowego musu od Nacomi jest widoczne już po pierwszej aplikacji. Wyraźnie można odczuć różnicę w miękkości skóry i stopniu jej nawilżenia. Taki efekt utrwala się i pogłębia wraz z każdą kolejną aplikacją! Jeśli lubisz ciasteczka, chcesz być eko i jednocześnie szukasz dobrego kosmetyku w rozsądnej cenie – to jest to krem naprawdę godny polecenia.