×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 137.

Wydrukuj tę stronę
piątek, 06 kwiecień 2018 10:19

Testujemy: Joanna Serum stymulujące wzrost rzęs

Zmiana czasu przypomina nam o tym, że lato nadchodzi wielkimi krokami. Niedługo w szafach zawitają krótkie sukienki i sandałki, a kosmetyczki znacznie zmniejszą swoją pojemność. A gdybyś spróbowała w tym roku całkowicie zrezygnować z makijażu oczu?

 

Wiele kobiet nie wyobraża sobie wyjścia z domu chociażby bez pomalowania rzęs. Jednak stosując serum stymulujące wzrost rzęs można efektywnie podkreślić ich naturalne piękno i wydobyć głębię spojrzenia. Na rynku jest wiele serum tego typu, o różnym składzie i różnej rozpiętości cenowej. My postawiliśmy na Joannę.

Joanna jest polską firmą z wieloletnią tradycją, która łączy dobrą jakość i skuteczność swoich kosmetyków z niewygórowaną ceną. W niewielkim opakowaniu znajduje się moc składników aktywnych, które sprawiają, że rzęsy stają się wydłużone, pogrubione i ciemniejsze. Zupełnie tak jakbyś nałożyła idealną maskarę. To wszystko dzięki zawartości bimatoprostu, który odżywia włoski, a także stymuluje ich wzrost. Działa wzmacniająco, przez co wydłuża cykl życia pojedynczej rzęsy. W serum znajdują się również proteiny jedwabiu, które wygładzają strukturę włosa, nawilżają i regenerują. To właśnie jedwab daje wrażenie powłóczystego, tajemniczego spojrzenia. Całość kompozycji dopełnia kwas hialuronowy – silnie nawilżający składnik.

Taki skład gwarantuje wzmocnienie rzęs, ich zagęszczenie i wydłużenie. Doskonale sprawdzi się zarówno u pań, które mają zniszczone rzęsy, jak i tych, które po prostu chcą pogłębić swoje spojrzenie. I co istotne – nie uczula i nie podrażnia oczu. Stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe nie przyczynia się do przesuszania śluzówki oka. Co ważne dla użytkowania – serum ma wygodny aplikator w formie cieniutkiego pędzelka. Zapobiega to dostaniu się preparatu do oczu i zapewnia dokładne rozprowadzenie na całej powierzchni włosków.

Producent gwarantuje skuteczność po trzech tygodniach regularnego stosowania, jednak pierwsze efekty można zauważyć już po kilku aplikacjach. Rzęsy są bardziej odporne na wypadanie, pogłębia się ich kolor. Z czasem efekt jest coraz bardziej spektakularny, więc warto spróbować. To jak, podejmiesz wyzwanie i odłożysz maskarę?