×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 137.

Wydrukuj tę stronę
wtorek, 05 luty 2019 11:43

Testujemy: Fresh&Natural Nawilżająco-wygładzające serum do twarzy, szyi i dekoltu

Wraz z upływem lat nasza skóra traci na jędrności i często wymaga dodatkowego nawilżenia. W wielu przypadkach krem na noc i na dzień nie są wystarczające i potrzeba kosmetyku, który odżywi naszą skórę dużo mocniej. Dlatego właśnie warto włączyć do swojej codziennej pielęgnacji serum nawilżająco-wygładzające przeznaczone do twarzy, szyi i dekoltu Fresh&Natural.

 

 

Skoncentrowana siła kosmetyku

Serum to bardzo skoncentrowany kosmetyk, który przeznaczony jest do konkretnego zadania i konkretnej części ciała. Serum do twarzy, szyi i dekoltu Fresh&Natural ma na celu głębokie odżywienie wymagającej skóry w tych wrażliwych miejscach. W jego składzie znajduje kwas hialuronowy, nazywany często “eliksirem młodości”, który wiąże wodę w skórze, silnie wygładzając ją. Zawarty w serum Fresh&Natural kwas występuje w trzech rodzajach cząsteczek o różnych wielkościach, co pozwala na lepszą przyswajalną i aktywność tego składnika. Już po kilku użyciach zaobserwowałam, że moja skóra jest zdecydowanie mocniej nawilżona i wygładzona.

 

Rozjaśniona i wygładzona skóra twarzy, szyi i dekoltu

W serum poza kwasem hialuronowym znajdują się inne substancję, które wpływają odmładzająco i przeciwzmarszczkowo na skórę. Jest to ekstrakt z drożdży, którego mechanizm działania jest podobny do kolagenu i polega na utrzymaniu nawilżenia skóry, wspomagania jej odbudowy oraz hamowaniu procesów starzenia się. Poza tym w serum występuje niacyna, która ma właściwości przeciwzmarszczkowe, łagodzące podrażnienia oraz wyrównujące koloryt oraz naturalny ekstrakt z jabłka, który poza regeneracją naskórka widocznie wygładza skórę i podnosi jej elastyczność.

 

Wygodna aplikacja i użytkowanie

Serum Fresh&Natural jest kosmetykiem bardzo wygodnym w użyciu, a dodatkowo jest naprawdę wydajny. Aplikujemy go na dłonie za pomocą pipety, co pozwala dokładnie regulować ilość (wystarczy naprawdę niewiele), a później rozprowadzamy na skórze twarzy, szyi i dekoltu. Co ważne, serum nie zostawiał na mojej skórze tłustego filtru i szybko się wchłaniał, co umożliwiało mi aplikację kremu bez zbędnej straty czasu.