Wzmacniają barierę ochronną naskórka, zabezpieczając komórki przed uszkodzeniami. Wykazują wszechstronne działanie przeciwzmarszczkowe, zapewniając komfort i ogólną poprawę kondycji skóry. Formuła kremu hamuje proces glikacji czyli łączenia się białek z cukrami, co zapobiega usztywnianiu się struktury białek budulcowych. Dzięki temu skóra pozostaje jędrna i sprężysta. Poszczególne struktury skóry wzmacniają się, skutecznie chroniąc przed pierwszymi oznakami upływającego czasu. Producent obiecuje wygładzenie pierwszych zmarszczek, złagodzenie podrażnień oraz optymalną jędrność i sprężystość naskórka. Skóra twarzy zyskuje promienny wygląd i blask. Jest elastyczna, nawilżona i promienna. Krem należy nakładać codziennie rano na oczyszczoną skórę twarzy i delikatnie wmasować.
Jeśli chodzi o moją opinię, podobnie jak w przypadku tego kremu na noc, nie jestem w stanie jej dokładnie wydać, ponieważ krem stosuję od 3 dni. Na razie zauważyłam, że moja skóra jest nawilżona i zyskała bardzo ładny wygląd. Kosmetyk bardzo ładnie pachnie, skóra się po nim nie klei, konsystencja nie jest ani zbyt gęsta, ani zbyt lejąca. Krem jest idealny pod makijaż, można go śmiało stosować jako bazę. Już niedługo opowiem Wam, jakie są skutki stosowania kremu przez dłuższy czas.