Po przebudzeniu twarz jest wygładzona i odmłodzona, dzięki wychwytującej wolne rodniki witaminie E, przyspieszającej regenerację naskórka witaminie B3 i rewitalizującej witaminie C. Wosk pszczeli i meksykański wosk Candelilla odżywiają i nawilżają, a witamina A przywraca skórze blask. Krem stosujemy każdego wieczoru na czystą skórę twarzy. Delikatnie wmasowujemy i czekamy kilka (w moim przypadku okołoo 5 minut) na wchłonięcie się produktu. Skóra rano nie tylko jest przyjemnie jędrna, ale także nawilżona i wygląda zdecydowanie lepiej. Polecam wszystkim kobietom , które od kremu chcą czegoś więcej, niż tylko ładnego zapachu.