Definicja skuteczności zdaje się być prosta. Naszym założeniem jest redukcja wagi do żądanego progu. Przyjmujemy zatem, że chcemy schudnąć 20 kilogramów. Podejmujemy zatem działania zmierzające do realizacji planu. Czy wystarczy w tym miejscu postawić kropkę? Czy skuteczność w tym przypadku odniesie się również do utrzymania pozyskanych efektów i braku tzw. efektu jojo?
Przyjęty plan musi zawierać określone punkty. Jego podstawowe elementy to oczywiście dieta, i aktywność fizyczna. Żeby skutecznie zrzucić zbędne kilogramy i nie cierpieć potem, przynajmniej w kwestii kontuzji czy głodu. Należy oddać się w ręce specjalistów. Po pierwsze, dietetyk, który po przeprowadzonym wywiadzie dopasuje plan żywieniowy do naszego stylu życia. Po drugie, trener personalny, powinien dobrać dla nas odpowiednie ćwiczenia i zademonstrować nam poprawność ich wykonywania. Naturalnie, trzeba się też uzbroić w cierpliwość bo nie od razu Kraków zbudowano.
Są oczywiście osoby, którym nie wystarczą tylko dwa wymienione wyżej elementy planu. Ci niecierpliwcy oczekują na szybkie efekty, często bez wysiłku. Tutaj niestety muszę rozczarować wszystkich, którzy liczą na łatwiejszą drogę. Nie ma jej. Można, co prawda wspomóc odchudzanie suplementami hamującymi apetyt i pobudzającymi metabolizm. Jednak jest to tylko wsparcie. Oczywiście, różnorodność preparatów na rynku może przysporzyć kłopotów. Najpopularniejsze to: Green Barley Plus, African Mango czy Calominal . Przed spożyciem należy dokładnie zapoznać się z opisem działania leku.