Jesień, to ciężki okres dla naszej skóry. Jeszcze nie zdążyła odpocząć po letnich szaleństwach, a już musi się zmagać z szarugą i niskimi temperaturami. Do tego wiek około 30 lat – trochę dziwny. Niby pojawiają się już zmarszczki, ale właściwie nie są jeszcze aż tak widoczne. Nie do końca wiadomo co z tym zrobić. Twarz wydaje się jakby bardziej zmęczona, ale właściwie, nie ma na co narzekać. Paradoks goni paradoks. Dlatego laboratoria Dr Ireny Eris pracowały na pełnych obrotach przygotowując produkt idealny - HIALURONOWE WYGŁADZENIE Dermomaska przeciwzmarszczkowa 1°+2°
Lato za nami, wieczory stają się coraz dłuższe, a niektórzy zaczynają już planować Sylwestra. Jesień to najlepsza pora na zadbanie o naszą skórę i wynagrodzenie jej wszystkich intensywnych kąpieli słonecznych, niezbyt częstego stosowania kremów z filtrem i innych wakacyjnych grzeszków.
Często, żyjąc w pośpiechu nie dostrzegamy zmian, jakie zachodzą na naszej twarzy. Czasem tylko znajdujemy chwilę wytchnienia, spoglądamy w lustro i nierzadko dostajemy małego ataku serca. Zmarszczki, z którymi do tej pory walczyłyśmy za pomocą kremów – pogłębiły się.
Fluid matujący z serii PROVOKE od Dr Ireny Eris, to połączenie pielęgnacji z kryciem i matowieniem cery. Kompleks MattPowder i innowacyjna technologia MATT˙PRECIO™ odpowiedzialne są za pochłanianie sebum i nadaniu skórze świeżego wyglądu. Wyciąg z algi atlantyckiej ukoi skórę, nawilży ją i złagodzi podrażnienia. Jak działa w rzeczywistości?
Jesienią możemy dowolnie eksperymentować z makijażem. Po letnim wytchnieniu, nasza skóra wciąż ma zdrowy kolory, a październikowe temperatury zapobiegną spływaniu makijażu. To idealna pora na wszelkie szaleństwa i bardziej zdecydowane kolory.
Lato dopiero dobiegło końca, co nie znaczy, że mamy osiąść na laurach. Już teraz zacznij przygotowania do następnego sezonu i zadbaj o swoją sylwetkę! Sprzymierzeńcem pięknej, smukłej figury jest dieta. W miarę możliwości postaraj się zrezygnować ze słonych przekąsek (wiem, że nie zawsze jest łatwo) i zastąp je świeżymi warzywami i owocami, np. pokrojonymi w słupki, czy kostkę.
Po 40-tym roku życia, multifunkcyjne kremy przeciwzmarszczkowe powinny stać się naszymi najlepszymi przyjaciółmi. Wraz z wiekiem skóra traci jędrność, dlatego warto sięgnąć po profesjonalne kosmetyki, które pomogą zahamować oznaki procesu starzenia się skóry i przywrócą nam młodzieńczy wygląd.
Po 40-tym roku życia w organizmie kobiety zachodzą znaczące zmiany, które powodują, że skóra, włosy i paznokcie stają się coraz słabsze. Wokół oczu i ust pojawiają się coraz głębsze zmarszczki, a owal twarzy staje się coraz mniej wyraźny, dodatkowo dodając nam lat. Co prawda na sam proces starzenia nie mamy zbyt dużego wpływu, jednak skutecznie możemy niwelować jego oznaki.
„Lepiej jest dawać, aniżeli brać” - głosi sentencja. Jednak co dawać? W dobie kapitalizmu i konsumpcjonizmu coraz ciężej trafić w gust obdarowywanej osoby. Co zrobić? Kupić coś „w ciemno” i podsunąć paragon – w razie zwrotu? Udawać, że się zapomniało? Kupić „cokolwiek” i wspólnie opiewać wyjątkowość podarunku? Żadna z opcji nie napawa optymizmem.
Skóra wokół oczu należy do najcieńszych partii na naszym ciele. Tym samym nie zawiera prawie w ogóle podściółki tłuszczowej, która jest miejscem występowania gruczołów łojowych. W efekcie, cieniutka skóra praktycznie w zerowym stopniu jest natłuszczana w naturalny sposób. W okolicach oczu jest również ograniczone krążenie krwi i limfy.